Jak informuje dziennik Rzeczpospolita, w tym roku producentom telefonów komórkowych uda się obniżyć cenę najtańszych modeli do 25 dolarów za sztukę, a w przyszłym roku do 10 dolarów. Takie ceny mają pozwolić na zakup aparatu mieszkańcom krajów rozwiających się.

Ponadto tanie moduły GSM mogą się stać motorem wzrostu i rozwoju branży komórkowej na innym rynku. Tanie podzespoły GSM mogłyby bowiem rozwiązać problem z podłączeniem do sieci telekomunikacyjnych urządzeń typu bankomaty, automaty sprzedażowe czy nawet komputery osobiste.